Radosław Sikorski z pilnym apelem do Polaków. „Jeśli ktoś jeszcze nie posłuchał...”
Radosław Sikorski wystosował pilny apel. Szef MSZ za pośrednictwem mediów społecznościowych prosił o natychmiastowe opuszczenie Iranu. Jeśli ktoś jeszcze nie posłuchał ostrzeżeń konsularnych MSZ apeluję: proszę natychmiast opuścić Iran – przekazał szef polskiej dyplomacji.
– Na Bliskim Wschodzie jest bardzo niespokojnie. Mamy plany ewentualnościowe, także związane z pomocą humanitarną. Jeszcze raz apeluję, jeśli ktoś nie ma konieczności przebywania na Bliskim Wschodzie, to nie jest w tej chwili moment aby tam być – mówił szef MSZ.
Wcześniej MSZ wydało najwyższy poziom ostrzeżenia dla podróżujących do Iranu. W „związku z możliwością eskalacji konfliktu na linii Iran – Izrael oraz wystąpienia działań zbrojnych Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza wszelkie podróże do Iranu” – napisano w informacji resortu. „Obywatele polscy, którzy przebywają w Iranie, powinni natychmiast opuścić jego terytorium” – dodano.
W informacji opublikowanej na stronie MSZ czytamy, że Polacy przebywający w Iranie powinni bezwzględnie:
- zarejestrować się w systemie Odyseusz
- na bieżąco śledzić informacje na stronach internetowych MSZ i polskich placówek zagranicznych (również w tych państwach, przez które zamierzają wyjechać z Iranu) oraz na profilu „Polak za granicą” w serwisie Twitter
Wojna na Bliskim Wschodzie – nowe informacje
Te ostrzeżenia to skutek coraz bardziej napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie. 7 października mija dokładnie rok od moment, gdy Hamas zaatakował Izrael. Do tej pory według szacunkowych danych w Strefie Gazy zginęło już pond 41 tys. osób. Aktualne obszar akcji wojskowych przeniósł się do Libanu. To właśnie z tego terenu finansowani przez Iran bojownicy organizacji terrorystycznej Hezbollah ostrzelali Izrael.
W odpowiedzi armia izraelska postanowiła ostrzelać główne pozycje Hezbollahu. Zabójstwo przywódcy terrorystów Hasana Nasrallaha wywołało bezprecedensowy atak powietrzny ze strony Iranu. Minister obrony Izraela zapowiedział już ataki odwetowe. Twierdził, że są one przygotowywane w koordynacji z USA.